Wycieczka w Góry Świętokrzyskie klas siódmych.
W dniach 5- czerwca, uczniowie klas 7 wraz z dzielnymi przedstawicielami klas 4, 6 i 8 wyruszyli na długo wyczekiwaną wycieczkę w Góry Świętokrzyskie. Wkroczyliśmy w teren gdzie są
zamki, duchy i dużo schodów. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od wizyty w zamku Krzyżtopór. To imponujące ruiny, które kiedyś były prawdziwą rezydencją z basenem na piętrze.
Odwiedziliśmy zamek w Chęcinach – pięknie położony na wzgórzu. Po drodze czekało nas sporo wspinaczki, co część uczniów przyjęła z entuzjazmem, a część z jękiem: "Po co chodzić po schodach, skoro są windy?". Widok z góry wynagrodził wszystko.
Podczas wycieczki odwiedziliśmy również Święty Krzyż – najstarsze sanktuarium na ziemiach polskich, położone na szczycie Łysej Góry. Po wspinaczce czekały na nas przepiękne widoki oraz chwila zadumy w klasztornym wnętrzu.
Henryk Sienkiewicz, geologia i tajemnice Kadzielni to kolejne atrakcje wycieczki.
Przybyliśmy do dworku Henryka Sienkiewicza w Oblęgorku. Uczniowie z niedowierzaniem słuchali, że autor "Quo vadis" miał tyle nagród, a żadnej za TikToka. Zachwyceni eksponatami i pięknym ogrodem niektórzy uczestnicy przyznali, że historia może być ciekawa. Widzieliśmy Dąb Bartek - to jeden z najbardziej znanych i najstarszych dębów w Polsce, a zarazem symbol przyrody i historii. Jest pomnikiem przyrody i od wielu lat przyciąga turystów, miłośników przyrody i historii. Niestety ucierpiał podczas ostatniej burzy. Odłamał się jeden z jego potężnych konarów. Traz wszystkich bardzo martwi jego stan. Ma już przynajmniej 600 lat.
Później udaliśmy się do Muzeum Geologicznego, gdzie odkryliśmy, że skały mogą być fascynujące. Kto by pomyślał, że kamień może mieć miliony lat i znać dinozaury osobiście?
Na zakończenie wycieczki odwiedziliśmy Kadzielnię, gdzie czekały na nas tajemnicze jaskinie, ścieżki wśród skał i niepowtarzalne widoki. Na szczęście nikt się nie zgubił.
Wycieczka była nie tylko pełna atrakcji i wrażeń, ale także okazją do integracji, śmiechu i wspólnego odkrywania historii oraz przyrody naszego kraju. Wszyscy wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni.
